Wąsent Kij Makman - Szef największej federacji wrestlingowej na świecie. Uważa, że do wszystkiego doszedł sam. Słynie ze swojej arogancji i gburowatości. Nigdy nie wybacza błędów. Nie słucha nikogo oprócz swojego zięcia.
Trajpel - ukochany zięć szefa. Wielokrotny mistrz federacji. Obecnie udaje, że manageruje i ubiera się wszędzie w markowy garniak. Nawet do kibla. Wielu uważa, że swoją pozycję w federacji osiągnął po trupach i dzięki temu, że bzykał córkę Wąsenta. Uwielbia nosić brodę żula. Nigdy nie połyka wody, zawsze wypluwa. Nienawidzi Jana Śliny za to, że Wąsent swego czasu kazał mu się podkładać w feudzie z nim. Egomaniak.
Andrzej Tejker - jeden z niewielu pozostających w użytku dinozaurów federacji. Człowiek legenda. Uważa, że jego streak jest święty. Marzy już o ciepłej emeryturce ze swoją młodą, piękną i nową żoną. Kumpel Trajpela od kieliszka. Podobnie jak i on uważa się za największą gwiazdę federacji. Wbrew pozorom nie ma ciągłej żałoby po zdechłym chomiku.
Jasiu Ślina - pupilek szefa. Mistrz nad mistrze. Ślinaminator, Plotki głoszą, że to nieślubny syn Wąsenta. W każdym razie coś jest na rzeczy. Uwielbia kolorowe koszulki i dzieci. Brzydzi się chamstwem i złem. Lubi sobie rapować pod nosem.
Krok - były mistrz. Obecnie gwiazdor filmów klasy E dla dzieci. Jego firmowe hasło to "pryk it". Zwolennik nie powstrzymywania się od pierdzenia. Uwielbia puszczać zabójcze gazy i bezczelnie krzyczeć "czuuuujeeecieeee to!"
Edward - długo sobie w Bogach nie pograł,bo po pierwszym odcinku i gazowym ataku Kroka odszedł na emeryturę namaszczając na swojego następcę Krystiano.Ulubiony tekst: "SPIR... dalaj!".
Rejmond Fristajlo - mały, ale waleczny. W skrócie mówiąc każdy mu dokucza na backstage'u ze względu na mikroskopijny wzrost i coraz większy brzuch. Rejmond czuje w kościach, że po pojawieniu się Szynkary jego czas w federacji dobiega końca.
Krystiano - dezerter, judasz. Swego czasu uciekł do konkurencji by po paru latach wrócić na kolanach. Wąsent nadal mu nie przebaczył tej zdrady i obiecał sobie, że mu tego nie odpuści. Krystiano marzy o WHC i uważa się za duchowego następcę Edwarda na DolnymJebnięciu. Sądzi, że jego fani to pipy.
Rendi Ormo - Arogancki pyszałek. Push Killer. Robotę załatwił mu stary. Nie lubi się podkładać i promować innych zawodników.
Szynkara - Nowa twarz federacji. A może lepiej: "nowa maska federacji". Wielka nadzieja Trajpela, który ściągnął go do federacji. Obecnie uczy się angielskiego i prawidłowego odbijania z trampoliny. Przeniesiony na DolneJebnięcie ze względu na to, że ten show nie jest na żywo i będzie można wycinać jego częste wpadki. Kura znosząca złote maski tfu, jaja.
Szajbus - Wielka nadzieja białych ;) Wysłany za karę do Polski. Nie przepada za Krystiano i marzy o WHC. Ostatnio gnojony i szmacony gdzieś w midcardzie.
Jasiu Ślina - pupilek szefa. Mistrz nad mistrze. Ślinaminator, Plotki głoszą, że to nieślubny syn Wąsenta. W każdym razie coś jest na rzeczy. Uwielbia kolorowe koszulki i dzieci. Brzydzi się chamstwem i złem. Lubi sobie rapować pod nosem.
Krok - były mistrz. Obecnie gwiazdor filmów klasy E dla dzieci. Jego firmowe hasło to "pryk it". Zwolennik nie powstrzymywania się od pierdzenia. Uwielbia puszczać zabójcze gazy i bezczelnie krzyczeć "czuuuujeeecieeee to!"
Edward - długo sobie w Bogach nie pograł,bo po pierwszym odcinku i gazowym ataku Kroka odszedł na emeryturę namaszczając na swojego następcę Krystiano.Ulubiony tekst: "SPIR... dalaj!".
Rejmond Fristajlo - mały, ale waleczny. W skrócie mówiąc każdy mu dokucza na backstage'u ze względu na mikroskopijny wzrost i coraz większy brzuch. Rejmond czuje w kościach, że po pojawieniu się Szynkary jego czas w federacji dobiega końca.
Krystiano - dezerter, judasz. Swego czasu uciekł do konkurencji by po paru latach wrócić na kolanach. Wąsent nadal mu nie przebaczył tej zdrady i obiecał sobie, że mu tego nie odpuści. Krystiano marzy o WHC i uważa się za duchowego następcę Edwarda na DolnymJebnięciu. Sądzi, że jego fani to pipy.
Rendi Ormo - Arogancki pyszałek. Push Killer. Robotę załatwił mu stary. Nie lubi się podkładać i promować innych zawodników.
CM Palant - Nie pije, nie pali, nie czyta Harry'ego Pottera - słowem człowiek godny naśladowania. U Wąsenta ciągle szmacony i niedoceniany. Nie wygrał przez ponad rok walki na PPV wyśrubowując swój streak na 0-9. Niedługo kończy mu się kontrakt i ma wyjebane.
Marek Henryk - Maskotka federacji. Dobra dusza. Seksualna czekolada. Zawsze w cieniu Byk Szoła. Mimo swoich gabarytów bardzo wrażliwy i spokojny człowiek. W rubryce hobby zawsze wpisuje "jedzenie".
